W ostatnim poście było o poroście brwi przy stosowaniu olejku rycynowego. Dzisiaj powracam do tematu w celu aktualizacji efektów.
A więc dalej aplikowałam olejek rycynowy w okolicach brwi, i zauważyłam, że włoski, powoli, ale rosną i jest ich coraz więcej. Mowa oczywiście o tych ciemnych, bo te jasne rosną jak oszalałe! Tak, tak. Dla przypomienia - jestem blondynką i w okolicach brwi mam włoski zarówno jasne i ciemne. Pożądne przeze mnie to te ciemne, moim docelowym planem jest skorygowanie kształu bri, na bardziej spiczasty łuk.
Ostatecznie nie poddaje się, ale zamówiłam małego pomocnika. Olejek rycynowy wspierać będzie teraz odżywka do brwi i rzęs FEG. Podobno daje spektakularne efekty, o czym postanowiłam się przekonać osobiście. Być może to będzie strzał w dziesiątkę, a jeśli nie to mam plan B! I jest nim henna brwi....chodź wolałabym zdecydowanie naturalne uzyskanie pożądanego efektu.
Oczywiście informacje co do uzyskanych efektów znajdą się na blogu, postaram się w formie graficznej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz