Moje ZDROWE nawyki żywieniowe!

Zdrowe nawyki żywieniowe i kilka trików służących urodzie wdrożyłam już dawno. Oczywiście stopniowo! Przeraziłabym się gdybym miała od razu zastosować wszystkie zmiany żywieniowe, których dokonałam. Niezmiernie mi miło, że cały czas ich przybywa, jednak wszystko odbywało się małymi kroczkami. Są to drobne rzeczy, w których połączeniu tkwi wielka siła. Zdecydowanie moje samopoczucie jest lepsze, kiedy wiem, że robię coś dobrego zarówno dla siebie jak i swojego ciała. Czasami wystarczy lepszy wybór w postaci zamiennika danego produktu, niekiedy trzeba diametralnie zmienić swoje nawyki żywieniowe. Jedno wiem na pewno: WARTO! 

1. Na czczo wypijam szklankę ciepłej wody z sokiem z cytryny lub octem jabłkowym i miodem.

Ten banalny w przygotowaniu płyn z prostych składników ma zbawienny wpływ na nasz układ pokarmowy, wspomaga procesy trawienne i pozwala na usuwanie toksyn z organizmu. Ocet jabłkowy z reguły kupuję w Rossmanie, ale czas zacząć robić domowy!

2. Zawsze jem śniadanie!

Doprawdy nie wiem jak kiedyś mogłam całkowicie omijać ten posiłek, nie lubiłam jeść rano to fakt, ale zdecydowanie brakowało mi energii. Byłam senna i nie miałam sił! Teraz śniadanie jem zawsze, z reguły jest to owsianka i wariacje w tym temacie! Z reguły 3 łyżki płatków owsianych zalewam wrzątkiem na noc, i rano mogę po wrzuceniu ulubionych dodatków, od razu spożywać. Problemy z brakiem energii to przeszłość!

3. Jem małe porcje o stałych porach, co 3 godziny.

Zawsze kiedy to możliwe jem o stałych porach, to nie trudne bo moje życie zwykle toczy się podobnym rytmem. Dodatkowo, mój organizm przestawił się z trybu magazynowania, bo wie, że otrzyma niezbędne wartości odżywcze. Kiedy nadchodzi godzina posiłku brzusio już daje o sobie znać . Nie objadam się, zdecydowanie lubię uczucie lekkości.

4. Wybieram zdrowszą alternatywę

Zamieniłam: Jogurt owocowy na naturalny, cukier na stewię, olej na oliwę i masło klarowane, mąkę białą na mąkę razową, chipsy na chipsy z selera, napoje gazowane na wodę mienralną. Sól zwykłą na sól morską, herbatę czarną na zieloną. itd. Listę zdrowych zamienników znajdziesz TUTAJ!

5. Jem powoli!

Jestem osobą aktywną, z mnóstwem pomysłów na minutę. Czas jest dla mnie cenny, zawsze mam go za mało. Niekiedy zdarzało się, że jadłam w biegu, na kolanach, zimne – nie rzadko zapychając się. Nie wspomnę już jakie katusze gwarantowałam mojemu żołądkowi. Zmieniłam to i teraz poświęcam czas na posiłek, jem przy stole, staram się jeść ciepłe posiłki, bez pośpiechu, przeżuwając dokładnie każdy kęs.

Lista moich urodowych nawyków już niebawem, tymczasem może macie ochotę podzielić się waszymi zdrowymi przyzwyczajeniami? A może miałyście jakieś  trudności aby wdrożyć dany nawyk? Nigdy nie zapomnę jak ciężko było przekonać mi się do wody i herbaty zielonej! A teraz? Nie wyobrażam sobie życia bez tych napoi.